Dzisiaj chciałyśmy Wam pokazać,
że wystarczy zmienić jedną część garderoby by strój przybrał inny charakter. A
Wy dzięki temu zyskacie więcej czasu na relaks.
Czy nie często zdarza się Wam, że
zaraz po pracy czy uczelni pędzicie na spotkanie z przyjaciółmi czy do kina?
Nam tak. Dlatego dzisiaj przedstawiamy propozycje do pracy i wieczorne wyjście.
Czasem po pracy biegnę na spotkanie z przyjaciółką i już w pracy zaczynam
rozmyślać nad tym co z czym mogłabym tu połączyć. A czas na dotarcie do domu i
przebranie to zazwyczaj kilka minut. Od jakiegoś czasu stosuje zasadę zmiany,
tzn. wystarczy, że spódnicę zamienię na spodnie czy marynarkę na sweterek i od
razu strój przybiera inny charakter. Dzięki temu oszczędzam czas i dłużej
możemy poplotkować z przyjaciółką.
Praca wymaga ode mnie stroju
biznesowego/oficjalnego. Dlatego też do pracy wybrałam ołówkową spódnice w
kolorze żółtym (to z tęsknoty za ostatnimi ciepłymi dniami), luźną bluzkę,
którą wpuszczę do spódnicy oraz sweter w kolorze amarantowym. Uwielbiam duże
torby, choć w tym przypadku polecam małą szmaragdową kopertówkę (dzięki temu
nie będę musiała przepakowywać torebki na wieczór) i świetnie pasuje do całego
zestawu.
A na wieczór proponuje zamienić
spódnice na mniej oficjalne legginsy w kolorze szmaragdowym. Możecie je zabrać
ze sobą do pracy i tam się przebrać albo wpaść na 5 min do domu i dokonać małej
choć rewolucyjnej zmiany. Zmiana ta sprawi, że strój będzie luźny a Wy będziecie
mogły poczuć się swobodnie, dzień w pracy dobiegł końca i teraz czas na małe
szaleństwa.
A Wy co myślicie o takim
rozwiązaniu?
Sweter – Anna Field
Bluzka – Tally Weijl
Spódnica – Bonprix
Torebka – Moose Design
Buty – Nord
Leginsy – Tally Weijl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz