środa, 27 lutego 2013

Wieczór w teatrze




Dzisiaj chciałybyśmy Wam zaproponować wyjście do teatru. Nie wiem jak Wy ale my nie pamiętamy kiedy znalazłyśmy wolny czas, żeby wybrać się na spektakl. I tak jakimś trafem obie wybieramy się w najbliższy weekend do teatru choć na dwie różne sztuki. Ania weźmie udział w przesłuchaniu dotyczącym morderstwa mistrzyni fortepianu Izabeli Richter w spektaklu „Szalone nożyczki”.  A że Natalia już widziała ten spektakl to wybrała coś bardziej klasycznego „Poskromienie Złośnicy”.

 Źródło:http://powszechny.pl/pl/teatr/spektakle/szalone-nozyczki
 Źródło:http://www.teatr-jaracza.lodz.pl/poskromienie.html



 I tu rodzi się pytanie: „W co się ubrać do teatru?”. Może klasyczne czarne spodnie i koszula? A może spódniczka w zakładki z białą bluzką (jak za szkolnych lat), a może po prostu małą czarną? Po kilku przymiarkach wybór padł na małą czarną. Do sukienki wybrałyśmy ażurowe rajstopy oraz pomarańczowe dodatki – kozaki na słupku, dużą torebkę (jakie Natalia uwielbia bo mieści wszystko co do niej włoży) oraz szal, a całość zamyka szary klasyczny płaszcz. Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć Natalii.



 



Sukienka – Orsay
Kozaki – Giulio Santoro
Torebka – Mohito
Płaszcz – bazar
Szal - bazar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz