Kalendarzowa wiosna jest już od
miesiąca, choć do nas przyszła dopiero w ubiegłym tygodniu. Nie wiem jak Wy ale
na mnie wiosna działa bardzo pozytywnie. Rano wstaje pełna sił witalnych, a w
głowie pełno pomysłów co można zrobić w taką piękną słoneczną pogodę. I
szklanka zaczyna być do połowy pełna. Wiosna zawsze kojarzy mi się ze zmianami
i to pozytywnymi. W szafie robię porządki, wyciągam wiosenne, cieńsze i
kolorowe rzeczy. Zaczynam ubierać się bardziej kolorowo. Wraz z nadejściem
wiosny w mojej szafie pojawiło się kilka nowych kolorowych ciuchów, bez których
nie wyobrażam tego sezonu. Mam nadzieje, że już niebawem będę mogła podzielić
się z Wami stylizacjami z nowymi zdobyczami.
sobota, 20 kwietnia 2013
środa, 10 kwietnia 2013
Historia jeansów
Każda z nas ich po kilka par w
swojej szafie. Czy wiecie, że pierwsze jeansy jakie zostały uszyte były
przeznaczone dla farmerów i górników. Podbijają nasze szafy od 1850 roku. W Ameryce produkcję rozpoczął pochodzący z Bawarii Levi Strauss wraz z Jacobem Davisem tworząc markę, którą znamy do dziś Levis- Davis. Pierwsze jeansy były jednak, nie tak jak dzisiaj niebieskie lecz brązowe i zamiast suwaka posiadały guziki. A dziś nosimy je na wszystkie okazje,
dzieci i młodzież do szkoły, dorośli do pracy, a nawet na wielkie uroczystości.
Dzisiaj chciałbym pokazać Wam, że
jeansy tez mogą wyglądać elegancko. Oczywiście aby dodać im elegancji główną
rolę odgrywają „dodatki”, czyli to z czym je zestawimy. Dzisiejszy zestaw to
prosty i wygodny wybór na początek wiosny. Jak już wcześniej wspominaliśmy
czasem wystarczy niewielka zmiana, a strój całkowicie zmienia charakter. Zatem
jak najbardziej strój ten pasuje do biura jak i na spotkanie z przyjaciółkami
przy kawie. Zestaw utrzymany w stonowanych kolorach (jasnych jak na Anie,
zazwyczaj można ją spotkać w czerni czy brązie). Do jeansów idealnie pasują
botki na wysokim obcasie. Mam nadzieję, że podoba się Wam moja dzisiejsza
propozycja. Ciekawe jesteśmy z czym wy
zestawiacie jeansy i na jakie okazje je nosicie.
niedziela, 7 kwietnia 2013
Trochę słońca…
Witajcie Kochani,
Dzisiaj chciałybyśmy przedstawić
Wam stylizację Natalii – w sam raz na wiosenny słoneczny dzień. Nareszcie
temperatura rośnie i pojawiło się upragnione słońce, którego brakuje tej
wiosny. W taką pogodę każdemu od razu humor się poprawią i chce się żyć. W
głowie pojawia się pełno pomysłów i chęci do działania. W szafie robimy
porządki i wybieramy kolorowe ciuchy. Dlatego też dzisiaj wybór padł na żółtą
spódnicę z czarnymi dodatkami. Szczerze mówiąc kupiłam ją zeszłego lata ale
jakoś nie było okazji jej założyć. A dzisiaj w końcu wpadła mi w ręce, kiedy
otwierałam szafę. Dzisiejsza stylizacja została wykonana w pomieszczeniu –
strój idealny na imprezę czy niedzielne spotkanie z przyjaciółkami. Do stroju
założyłam pantofelki na niskim obcasie, natomiast baleriny będą idealnym
rozwiązaniem gdy strój ten wybiorę na spacer.
Subskrybuj:
Posty (Atom)